środa, 12 listopada 2014

Jesienne przyjemności: bułeczki cynamonowe

O tak, zrealizowałam kolejny punkt na mojej jesiennej liście przyjemności... i to nawet dwa razy!


Ciasto na bułeczki przygotowałam według przepisu na stronie mojewypieki.com. Jedyne co zrobiłam inaczej, to podzielenie zwiniętego ciasta na kawałki - pokroiłam je co 2-3 cm (zamiast sześciu, tak jak w oryginalnym przepisie). W ten sposób wyrosły mi nieco mniejsze cynamonowe ślimaczki, a nie klasyczne fińskie bułeczki. 


Jeśli lubicie ciasto drożdżowe i cynamon, to musicie ich spróbować. Są przepyszne! Dowód? Ciasta wystarczyło aż na 35 bułeczek, a niecałe 24 godziny później i tak nie było już po nich ani śladu! A jak pachniało w całym domu mmmm...

10 komentarzy:

  1. Uwielbiam cynamon! Muszę wypróbować ten przepis:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Są najlepsze właśnie na te obecne, ponure wieczory! Normalnie dziękuję za przypomnienie o tym przepisie, bo już trochę kurzu na nim osiadło u mnie ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Zachwycające! Tak jakoś mi się kojarzą z jesienią, ciepłym domem... Super! <3 Wypróbuję na pewno!

    OdpowiedzUsuń
  4. Och, szukałam jakichś dobrych przepisów na słodkości i cynamonowe bułeczki natychmiast idą na moją listę do zrobienia. :D Kocham cynamon. :3

    OdpowiedzUsuń
  5. Ale bym zjadła :) Uwielbiam piec, a że mam mały piekarnik, to takie zgrabne bułeczki są idealne!

    OdpowiedzUsuń
  6. Aj, jak one ślicznie wyglądają! Chwilowo cynamon ląduje tylko w kawie, ponieważ brakuje nam rusztu w piekarniku i na mieszkaniu możemy zapomnieć o wypiekach. Ale bardzo chętnie przetestuję w momencie, kiedy będę w domu!

    OdpowiedzUsuń
  7. Kocham cynamonki :)) mogę jeść w każdej ilości
    piękne Ci wyszły :)

    OdpowiedzUsuń
  8. wyglądają pięknie :) szkoda, że nadal nie mam piekarnika ;)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarz! Nie musisz osobno wklejać adresu swojego bloga - i tak Cię odwiedzę :)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...