Miałam wrzucić post z kolejnym podsumowaniem wyzwania rysunkowego, ale nagle zdałam sobie sprawę z tego, że jest poniedziałek, a ja już dawno nie pokazywałam Wam żadnego nowego artysty! Postanowiłam jak najszybciej naprawić ten błąd i wybrałam jedno nazwisko z mojej (bardzo długiej) listy artystów, którzy zasługują na wzmiankę w tym blogowym cyklu - Gail Albert Halaban. Wybór ten nie jest przypadkowy, bo fotograf zasłynął między innymi dzięki pięknym i oryginalnym fotografiom Paryża, miasta, które od paru dni jest na ustach całego świata...
W swoim cyklu fotografii Vis-à-vis Paris, Halaban przedstawia nam kilku zwykłych mieszkańców Paryża i ich codzienne życie. Główną rolę na zdjęciach odgrywają postacie pracujące przy komputerze, zmywające naczynia, usypiające dziecko, czy wychodzące właśnie spod prysznica. Wszystko to oglądamy w nietypowy sposób - zaglądając do ich mieszkań przez okna. Nie dość, że jest to bardzo oryginalny pomysł, to jeszcze pozwala na to, by tłem tych wszystkich zwyczajnych czynności była przepiękna architektura Paryża - haussmanowskie kamienice i słynne szare dachy. Nie wiem jak Wam, ale mnie takie zestawienie bardzo się podoba!
Oczywiście, żadna z tych scenek nie jest do końca autentyczna - podglądanie i robienie zdjęć ludziom przez okna jest nielegalne i Halaban musiał wcześniej uzyskać zgodę wszystkich mieszkańców fotografowanych kamienic. Mimo to, myślę, że udało mu się uzyskać bardzo interesujący wiarygodny efekt.
Zdjęć z tej serii jest dużo więcej! Można je znaleźć na oficjalnej stronie fotografa i w tym artykule Edgar Daily.
Wszystkie użyte w tym poście fotografie pochodzą z dwóch powyższych stron.
Zdjęć z tej serii jest dużo więcej! Można je znaleźć na oficjalnej stronie fotografa i w tym artykule Edgar Daily.
Wszystkie użyte w tym poście fotografie pochodzą z dwóch powyższych stron.
Przepiękne i przepełnione artystyczny klimatem zdjęcia, Z tym fotografem miałam do czynienia na studiach i już wtedy jego prace przypadły mi do gustu :)
OdpowiedzUsuńTo fajne rzeczy robiłaś na studiach! ;D
UsuńZdecydowanie cudowny pomysł i wykonanie. Gdybyś nie napisała, że są trochę aranżowane nie zgadłabym, bo wyglądają bardzo naturalnie. :D
OdpowiedzUsuńCzyli Halaban osiągnął swój cel... ;))
UsuńAle się cieszę, że wróciłaś z nowym artystą! Kolejna inspirująca postać! ;)
OdpowiedzUsuńMiło widzieć, że ktoś się cieszy na ten powrót! :)
Usuń