Parę tygodni temu dostałam w prezencie taki właśnie zmywacz do paznokci z Kruidvat. Jako, że nie jestem jakąś szczególną maniaczką kosmetyków (poza szminkami i lakierami do paznokci zawartość mojej kosmetyczki jest dość skromna), to dopiero wtedy dowiedziałam się, że istnieje coś takiego jak zmywacz z gąbką. No coś wspaniałego!
Nie wiem jak to wygląda z podobnymi zmywaczami innych marek (słyszałam, że są takie np. z Bourjois czy Maybelline), ale ten z Kruidvat zmywa super dokładnie, nie wysusza ani płytki paznokcia ani skóry na palcach i w dodatku, przyjemnie pachnie.
Na początku myślałam, że po paru razach gąbka ubrudzi się od zmywania kolorowych lakierów, ale nic z tych rzeczy. Nie mam pojęcia jak to działa, ale po poprzednich lakierach nie ma ani śladu i zmywacz cały czas działa tak samo dobrze.
Właściwie, to nie zauważyłam żadnych minusów... no, może poza tym, że lakieru na paznokciach u stóp raczej się nim nie zmyje ;))
Właściwie, to nie zauważyłam żadnych minusów... no, może poza tym, że lakieru na paznokciach u stóp raczej się nim nie zmyje ;))
A wy używacie tego typu zmywaczy? Macie jakieś swoje sprawdzone?
kurcze ja jako stylistka paznokci nie bardzo lubie tego typu zmywacze... chyba jakies zboczenie zawodowe hehehe
OdpowiedzUsuńNaprawdę? :O Dlaczego?
UsuńSama nigdy z takiego zmywacza nie korzystałam ale przyznam, że jest to ciekawa opcja.
OdpowiedzUsuńHaha widzisz, a ja niby śledzę te wszystkie nowinki i przerabiam hurtowe ilości zmywaczy, a też o czymś takim nie słyszałam – ale dla mnie już odkrycie, że istnieją pachnące zmywacze było małą rewolucją ;)
OdpowiedzUsuńNo proszę, a już myślałam, że jestem ostatnią osobą, która się o nich dowiedziała :D
UsuńJuż od dawna chciałam sobie taki zmywacz sprawić, ale jakoś ciągle nie mogę na niego trafić.
OdpowiedzUsuńO jacie, nic nie słyszałam o tym genialnym wynalazku :D czy wiesz gdzie można to coś dorwać? :)
OdpowiedzUsuńPodobno te z Bourjois są np. w Sephorze, a tańsze odpowiedniki można zamówić nawet na allegro :)
UsuńKiedyś słyszałam o takich zmywaczach, ale to dawno było, bo i ceny kosmiczne były. Przydało by mi się takie coś, bo zmywacz zawsze rozleję, jaki by nie był. xD
OdpowiedzUsuńNo tak, domyślam się, że na początku trochę to kosztowało. Ale teraz te najtańsze można zamówić na allegro już za 5 zł, a markowe są podobno za jakieś dwadzieścia parę, więc nie ma co sobie odmawiać ;D
UsuńSzukałam czegoś takiego! Dla mnie zmywanie paznokci to jakaś udręka i milion zmarnowanych wacików.
OdpowiedzUsuńCieszę się, że mogłam pomóc ;))
Usuńciekawe jak poradziłby sobie z brokatem :)
OdpowiedzUsuńJa uwielbiam ten typ zmywaczy, przede wszystkim dlatego że nie muszę z uporem maniaka wcierać zmywacza w płytkę paznokcia :)
OdpowiedzUsuńLata temu dostałam w prezencie z Kanady i byłam zachwycona moczeniem :)
xoxo
Ja od roku używam lakieru w płatkach, informacja o takim zmywaczu u mnie na blogu. Do tych z gąbką nie jestem przekonana. pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuń