ZDJĘCIA
Zdecydowana większość moich zdjęć z grudnia jest związana ze Świętami Bożego Narodzenia i przygotowaniami do nich...
LINKI
- Z okazji Świąt Bożego Narodzenia, tramwaje śląskie postanowiły nieco urozmaicić zapowiedzi niektórych przystanków i zaśpiewać je jak kolędy. Moja ulubiona to ta z przystanku Katowice Rynek.
- 10 najfajniejszych przestrzeni biurowych według Fast Company. Najbardziej rozbroił mnie pomysł z biurem, które "znika" po godzinie 18.00 [ENG]
- Dość kontrowersyjne DIY z użyciem obrazów. Zrobilibyście coś takiego? Bo ja raczej nie... [ENG]
- Bardzo dobry tekst Kameralnej na temat porównywania się z innymi.
- A Beautiful Mess to chyba jeden z najpopularniejszych blogów na świecie. Jeśli odkryliście go dość niedawno lub po prostu nie śledziliście regularnie w ciągu ostatniego roku, to teraz macie szanse szybko to nadrobić dzięki liście ulubionych postów Emmy, Elsie i ich czytelników. [ENG]
- Ciekawe wyzwanie książkowe na blogu Amelinowa.
- Na koniec coś, czego muszę w najbliższym czasie spróbować - masło z miodem i cynamonem. Rany, jakie to musi być dobre! [ENG]
PIOSENKA
W grudniu spędziłam trochę czasu w galeriach handlowych - najpierw szukając prezentów, a potem korzystając z wyprzedaży - to tam po raz pierwszy wpadła mi w ucho piosenka Capital Cities Kangaroo Court. Co ciekawe, jak już raz zwróciłam na nią uwagę, to okazało się, że puszcza ją co drugi sklep z ubraniami.
POST
Niewiele ich było w grudniu, ale z tych pięciu najchętniej czytaliście podsumowanie listopada (co tylko utwierdza mnie w przekonaniu, że warto te podsumowania regularnie pisać i publikować!).
POSTANOWIENIE...
... a właściwie to trzy, bo postanowiłam w końcu wziąć się w garść i nauczyć się trzech rzeczy, które już od dawna chciałam opanować, a które wciąż odkładam na później.
Przede wszystkim, zamierzam porządnie nauczyć się obsługi Photoshopa. Używam go już od jakiegoś czasu, a wciąż znam tak naprawdę tylko kilka podstawowych opcji. Już najwyższy czas to zmienić!
Po drugie, typografia i kaligrafia/handlettering. Chciałabym opanować przynajmniej podstawy tych dwóch dziedzin. Nie do końca wiem jednak jak się za to zabrać. Zgromadziłam kilka wskazówek na Pintereście, ale to tylko bardzo ogólne rady. Może Wy macie dla mnie jakieś rady czy sugestie jak zacząć? :)
I na koniec coś, co zawsze chciałam umieć, czyli szycie. Kiedyś, dawno temu zrobiłam nawet jedno podejście do nauki szycia, ale zabrakło mi motywacji, żeby coś z tego wyszło. Teraz na nowo zachęciła mnie Joulenka i jej autorski kurs szycia. Śledziłam uważnie, gdy na jej blogu pojawiały się kolejne lekcje. W tym roku muszę znaleźć czas, żeby je zrealizować!
Śląskie tramwaje naprawdę zaskakują. Żałuję, że nie miałam okazji sprawdzić tego osobiście. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńJa dowiedziałam się o tej akcji właśnie siedząc w tramwaju. Na początku myślałam, że to jakiś muzykalny pasażer sobie podśpiewuje, haha :D
UsuńTrzy rzeczy, których chcesz się nauczyć mnie też interesują. W Photoshopie od zeszłego roku poruszam się o wiele lepiej niż kiedyś, jestem z siebie dumna. Kaligrafia jest świetna, chciałabym to umieć. W sumie nigdy się tego nie podejmowałam. Ale talent plastyczny mam, można powiedzieć, więc powinno mi wyjść. Ostatnio przepisuję teksty pisakami na koszulkę (na razie próbną ;) w elfickich znakach ("Władca Pierścieni"). W szyciu nie jestem za dobra, moja babcia lepsza, ale kiedyś szyłam razem z nią różne rzeczy i czasami nadal to robię.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
A jak się uczyłaś obsługi Photoshopa? Jakaś książka, strony internetowe... czy może metoda prób i błędów? :>
UsuńMiło mi, że mój post trafił na Twoja listę :-) Dziękuję! Piękne świąteczne zdjęcia!
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo. A jeśli chodzi o Twój post, to chyba w życiu każdego blogera nadchodzi taki moment, w którym powinien go sobie przeczytać. Trafiłaś w sedno! ;)
UsuńTrolololo, wspaniale! Trzymam kciuki za Ciebie i (jeśli tak się w ogóle da) niegasnący zapał do szycia ;)
OdpowiedzUsuńCo do kaligrafii - och, to kiedyś było moje wielkie marzenie. Dużo z tego nie wyszło poza zakupem starych piórek na giełdzie staroci. Dalej mi się wydaje, że nasze pokolenie jest bardzo skrzywdzone przez to, że nikt nas kaligrafii w szkole nie uczył.
Dzięki! Co prawda na Twój konkurs już się nie załapię, ale jestem zdeterminowana i w tym roku już sobie nie odpuszczę podstaw szycia :)
UsuńTwoje ciastka to prawdziwe arcydzieła! :D Pewnie już nic nie zostało :D Widzę że ogólnie planujesz rozwijać się artystycznie! I świetnie! :) Dobra droga :)
OdpowiedzUsuńHaha, kilka zostało na choince jako ozdoba. A przynajmniej rano jeszcze były... ;))
UsuńPiękne te ciasteczka ;) bardzo ładne zdjęcia ;))
OdpowiedzUsuńBardzo lubię Twoje zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńAle super z tymi tramwajami! Szkoda, że akurat wtedy mnie nie było w Katowicach, bo ostatnio bywam tam dość często.
Dziękuję, bardzo mi miło!
UsuńA kolędowe zapowiedzi mają byś w tramwajach jeszcze do 6. stycznia, więc jest jeszcze szansa się załapać ;)
Ile tu cudownych inspiracji! Bardzo przypadły mi do gustu te zamalowane obrazy, nie powiem, artysta miał ciekawy pomysł ;) Oprócz tego spodobała mi się strona BeautifulMess, można na niej znaleźć masę fajnych rzeczy, pomysłów i DIY! Dziękuję Ci bardzo, że opublikowałaś taki post :D
OdpowiedzUsuńNie ma sprawy. A z A Beautiful Mess uważaj - jak raz wejdziesz i zaczniesz czytać, to ciężko jest wyjść ;)))
UsuńZachęcam do szycia, ja już próbuję sił w ubraniach i większych rzeczach :) Ale radość z zrobienia jakiegoś etui czy firanki też jest duża.
OdpowiedzUsuńU mnie Sylwester też był razem z chorbą, a więc łączę się w bólu. Przepiękne zdjęcia świąteczne!! Trzymam kciuki za naukę i daj koniecznie znać jak poszło:)
OdpowiedzUsuń
UsuńDziękuję! ;*
Haha, jak tylko zrobię jakieś postępy, to nie omieszkam się pochwalić ;))
Fajne postanowienia :) To z szyciem też powinnam wdrożyć w życie ;) Masz darmową wersję photoshopa czy płatną?
OdpowiedzUsuń