źródło zdjęcia |
Tydzień temu zrobiłam mały wyjątek i zamiast przedstawić nowego artystę, pokazałam Wam jak minął mi rok. Dzisiaj już wracam do mojego poniedziałkowego cyklu i przedstawiam Wam jedną z moich ulubionych artystek ever - Elenę Romanovą. W jej pracach zakochałam się od pierwszego wejrzenia, bo połączyła to, co lubię najbardziej, czyli panoramy światowych metropolii i akwerele.
Zawsze miałam słabość do akwarelowych dzieł, nawet tych najmniejszych. Po prostu fascynuje mnie jak wiele można przedstawić za pomocą kilku zaledwie pociągnięć pędzla - i tę właśnie sztukę do perfekcji opanowała Elena Romanova. Z pochodzenia jest Rosjanką, ale malarstwo studiowała na Akademii Sztuk Pięknych w Londynie, a obecnie mieszka i tworzy w Barcelonie.
Sławę przyniosła jej seria obrazów przedstawiających czarne sylwetki tajemniczej pary pod czerwoną parasolką...
ale mnie osobiście oczarowała bardziej serią akwareli zatytułowaną "Cityscapes". Za pomocą paru linii i kolorowych plamek (oraz swojej niesamowitej wyobraźni, oczywiście), Elena uchwyciła magię kilku największych i najpiękniejszych miast na świecie. Sami zobaczcie.
Wszystkie zdjęcia pochodzą z bloga Eleny Romanovej. Jeśli macie ochotę zobaczyć więcej, koniecznie tam zajrzyjcie! :)
PS. Odgadliście nazwy wszystkich miast?
nie znam się na sztuce, ale bardzo podobają mi się prace :)
OdpowiedzUsuńe tam, nie trzeba się wcale znać - najważniejsze, żeby cieszyła oczy :))
UsuńNiesamowite pracę i ten dobór kolorów. 1 praca mnie urzekła jest w niej tyle prostoty, a zarazem zawiera wszystko.
OdpowiedzUsuńAkwarelki są cudowne! Przyznaję, że nie wszystkie miasta odgadłam :D
OdpowiedzUsuńTen cykl z parasolką skojarzył mi się obrazami Leny Sotskovej: http://1.bp.blogspot.com/-NCKS1AM5Jcg/UneFcbTD9DI/AAAAAAAAIYM/Yce0fn9HFWU/s640/lena.jpg
O, nie znam tych obrazów ani ich autorki - zaraz idę sobie pooglądać :) Dzięki!
UsuńGenialne prace ! Dałabym wiele żeby mieć taki talent !
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie na nowy post :)
Nie słyszałam wcześniej o tej artystce, lecz jej prace zdecydowanie przypadły mi do gustu. Są piękne!
OdpowiedzUsuńno, no... lepiej. ale wciąż nie to. :P
OdpowiedzUsuńAle mi się wymagająca czytelniczka trafiła, no! ;))
Usuńmarudna raczej :D
Usuńwow, genialne. po prostu genialne!
OdpowiedzUsuńWow. Cudowne są jej prace! Chciałabym mieć coś takiego na ścianie, oj chciałabym...
OdpowiedzUsuńPrzepiękne! :)
OdpowiedzUsuńPodziwiam akwarelistów, to jest dla mnie niepojęte ile pięknego można wyrządzić plamą : ) Moje akwarele niestety przyschły, ale od miesiąców ciepłych dokupię kilka kolorów i regularnie chodzę w plenery ; )
OdpowiedzUsuńCudowne te prace. Jestem szczęśliwa, że trafiłam na Twojego bloga.
Dziękuję! :)
UsuńMam nadzieję, że jak tylko wrócisz do malowania, będzie można obejrzeć Twoje prace na blogu. Akwarelowych dzieł nigdy nie za wiele ;)
śliczne, w sumie nigdy się sztuką nie interesowałam ale uważam, że te obrazy są przepiękne i takie twórcze. kto by pomyślał, że zwykłe akwarele i wyobraźnia mogą stworzy takie dzieła...
OdpowiedzUsuńPiękne. Niby takie proste, a jednak mają coś w sobie, co przyciąga uwagę i zainteresowanie. No cóż... ma kobieta talent :).
OdpowiedzUsuńW wolnej chwili zapraszam do mnie i zachęcam do obserwowania:*. mam nadzieję, że znajdziesz u mnie coś dla siebie:*.
http://ciniax03.blogspot.com/
Ciekawe prace :-)
OdpowiedzUsuń