Pewnie większość z Was, poza polskimi, czyta również
anglojęzyczne blogi. A co z francuskimi? Znacie? Czytacie? Lubicie?
Oto lista moich ulubionych blogs français! :)
To chyba pierwszy francuski blog jaki w
ogóle poznałam. Prowadzi go młoda i bardzo stylowa paryżanka, Typhaine
Augusto. Śledzę go uważnie nie tylko ze względu na ciekawą treść, ale
również piękne zdjęcia i muzyczne linki.
Ten blog to jedno z moich najnowszych
odkryć. Jego autorka interesuje się modą, ale przede wszystkim uwielbia
podróżować i fotografować - połączenie idealne! :)
Kolejna francuska podróżniczka. Tutaj
jednak znajdziecie więcej opisów wypraw i przydatnych wskazówek niż zdjęć.
Ostatnio, Marion wybrała się do Indii, więc jeśli macie ochotę poczytać o tym
miejscu, to zajrzyjcie koniecznie do jej ostatnich postów. :)
Villa Gypsy to bardzo piękny blog matki
i córki. Jak same tłumaczą, zdecydowały się go prowadzić, aby dzielić się
swoimi pragnieniami, pasjami, dziełami. To blog lifestylowy, więc znajdziecie
tu ciekawe przepisy, DIY, relacje z podróży i trochę mody.
Znam i Lubie francuski, ale nigdy nie czytałam nic w necie po francusku. Pora to zmienić :)
OdpowiedzUsuńKoniecznie! Francuska blogosfera jest piękna ♥
UsuńNie znam zupełnie francuskiego, co zupełnie mi nie przeszkodziło w odwiedzeniu blogów. Mają świetny klimat (iście francuski :)), piękne zdjęcia i ładny layout. Jeszcze nie wiem który przypadł mi najbardziej do gustu... ale chyba jest to UPUPUP. Dzięki za polecenie ciekawych linków :)
OdpowiedzUsuńNie ma za co! :)
UsuńA UpUpUp ma chyba najpiękniejszy nagłówek ze wszystkich blogów, które widziałam. Nie mogę się na niego napatrzeć :D
Nie znam francuskiego, ale bardzo podobają mi się te blogi, chciałabym mieć podobny takie, który ma w sobie to cos ;)
OdpowiedzUsuńSama niestety sięgam tylko po polskie i angielskie blogi ze względu na moje językowe ograniczenia.
OdpowiedzUsuńja tylko czytam polskie, z innymi językami mam problem ale po ostatnim poście o programach językowych podciągam się z angielskiego! Francuski co prawda był u mnie w szkole podstawowej ale nic nie powtarzałam, więc nic nie pamiętam :(
OdpowiedzUsuńBlogi rzeczywiście wydają się fantastyczne, choć nic z nich nie rozumiem :( Francuskiego uczyłam się kiedyś, niestety wraz zakończeniem lekcji francuskiego w szkole (w gimnazjum zmieniłam język na niemiecki), zaprzestałam kompletnie jego nauki. Już wtedy niewiele umiałam, a teraz już kompletnie nic nie pamiętam. :)
OdpowiedzUsuńMoże warto byłoby wrócić do francuskiego? Jeśli kiedyś już się uczyłaś, to powinno być łatwiej... nawet jeśli wydaje Ci się, że nic już nie pamiętasz :))
UsuńOch jak cudownie! Już za kilka dni mam zamiar z powrotem wracać do nauki francuskiego. Choć póki co nic z nich nie rozumiem to i tak mi się podoba! :)
OdpowiedzUsuńTrochę odświeżysz francuski i zostaniesz stałą czytelniczką, zobaczysz! ;))
UsuńNie znam ani jednego, ponieważ nie znam tego języka ;-)
OdpowiedzUsuńJa kompletnie nie znam francuskiego, ale te blogi są przepiękne. Takie francuskie. ;) Może to będzie motywacja i zacznę się uczyć francuskiego? :)
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł! W końcu dobra motywacja to podstawa ;))
UsuńMARIONROCKS ! uwielbiam ją !
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie na nowy post :*
No właśnie, blogi świetne, ale ten francuski :C
OdpowiedzUsuńHej!! A mnie nie działa blog cookies, pierwszy :(((
OdpowiedzUsuńWow, wiem, że ten post napisałaś już bardzo dawno, ale ja na niego trafiłam w idealnym momencie. To znaczy wczoraj dostałam plus tysiąc do motywacji jeśli chodzi o naukę języka francuskiego (byłam na festiwalu i tam wszyscy umieli przynajmniej dwa, jeśli nie trzy lub cztery języki, a ja tak po angielsku tylko gadała. no i jeszcze była sytuacja, podczas, której przysłuchiwałam się rozmowie po francusku (nie brałam w niej udziału, bo za bardzo mnie stresuje mówienie po francusku, a artysta, który mówił w tym pięknym języku był wyrozumiały i chociaż mówił też do mnie, to nie wymagał, żebym odpowiadała) i byłam autentycznie zachwycona, chociaż wcześniej nie lubiłam tego języka). W każdym razie bardzo dziękuję za tego posta i zaczynam czytać przynajmniej dwa z nich! Kurczę, właśnie wczoraj zastanawiałam się jak szkolić mój francuski, a tutaj taki fart :D
OdpowiedzUsuńNie ma za co! Miło jest zobaczyć komentarz pod postem sprzed ładnych paru miesięcy i przekonać się, że starsze posty nie przepadły tak całkiem w archiwum :D
UsuńTrzymam kciuki za naukę francuskiego, oby motywacja Cię nie opuszczała!
A co to za festiwal, na którym byłaś? Bo brzmi ciekawie... :>