ZDJĘCIA
Na początku listopada wybrałam się na weekend do Warszawy. Zwykle jeżdżę tam w jakimś konkretnym celu i już po kilku godzinach wracam do domu. To była moja pierwsza dłuższa wizyta i miałam nadzieję poznać Warszawę trochę bliżej. Niestety, deszcz i zimno nieco pokrzyżowały mi plany.
Głównym powodem wyjazdu do Warszawy był koncert Cheta Fakera. Niestety, nie mogę zaliczyć go do szczególnie udanych - nie dość, że Faker (zbyt) długo kazał na siebie czekać, to w trakcie koncertu prawie w ogóle nie odzywał się do publiczności. Nawet po tym jak w połowie improwizacji zszedł ze sceny i wrócił dopiero po kilkunastu minutach.
Nie rozczarował za to Breton, który wystąpił w Katowicach w ramach festiwalu Ars Cameralis. Mimo, że koncert był bardzo kameralny, to Brytyjski zespół dał z siebie wszystko. Fajnie było też usłyszeć jak wokalista, Roman Rappak, zagaduje publiczność po polsku.
A po koncercie wszyscy członkowie zespołu pojawili się na stoisku z płytami, koszulkami i pięknymi ekotorbami...
25. listopada świętowaliśmy z Antkiem trzeci rok razem! Dostałam z tej okazji bardzo fajny prezent, który od razu wypróbowaliśmy... ♥
Poza tym, w wolnych chwilach realizowałam poszczególne punkty mojej Jesiennej Listy. O niektórych z nich możecie przeczytać w osobnych postach:
Jak już pewnie wiecie, w listopadzie mój blog obchodził swoje pierwsze urodziny. Z tej okazji było parę słów podsumowania, trochę planów na przyszłość... i urodzinowy konkurs! Jeśli się pospieszycie, to zdążycie jeszcze wziąć w nim udział - zgłoszenia przyjmuję do dzisiaj do godziny 12.15!
LINKI
- Lista 51 najpiękniejszych zdań w literaturze. [ENG]
- 11 przekąsek, które pomagają poprawić nastrój... niektóre z nich pewnie mocno Was zaskoczą! [ENG]
- 15 niesamowitych zdjęć Islandii...
- ... i przepiękna sesja pewnej młodej pary, która postanowiła wziąć tam ślub.
- Świąteczny trend dla brodaczy. (A ja myślałam, że kwiaty w brodzie były dziwnym pomysłem...)
- A skoro o Świętach mowa, to na One Little Smile pojawiły się ostatnio cudne szablony do zrobienia papierowych kokardek na prezenty.
- Coś dla wielbicieli Vsco Cam: Natalia z Jest Rudo stworzyła 4 filtry do Photoshopa, na bazie tych z aplikacji.
- Paulina z Moja Pasja Smaku podzieliła się pysznym i bardzo prostym przepisem na gorącą czekoladę z nutellą.
- A na ten blog powinniście zajrzeć, jeśli nie macie pomysłu, co kupić swoim bliskim... i to nie tylko na Gwiazdkę.
PIOSENKA
W listopadzie najwięcej słuchałam wspomnianego już zespołu Breton. Jeśli jeszcze ich nie poznaliście, to teraz macie okazję. Naprawdę warto!
POST
Ze wszystkich listopadowych postów, najwięcej odsłon zebrało piąte podsumowanie wyzwania Less Talk MORE ART, w którym pokazałam Wam moje prace z października i przedstawiłam listę tematów na kolejny miesiąc. Jeśli jesteście zainteresowani moim wyzwaniem kreatywnym, to zapraszam do najnowszego posta z tego cyklu, w którym znajdziecie tematy do zrealizowania do końca grudnia.
POSTANOWIENIE
Trochę Was rozczaruję, bo w tym miesiącu nie mam jednego konkretnego postanowienia. Zamiast tego realizuję następny etap wyzwania, kończę czytać kolejną książkę (ostatnio obiecałam sobie czytanie conajmniej jednej na miesiąc), wypełniam zadania z kalendarza adwentowego i powoli zaczynam przygotowywać się do Świąt. I tyle na razie mi wystarczy :)
A Wy, macie jakieś grudniowe postanowienia?
1000 lat razem zycze i tyle samo blogowania. Pozdrawiam. Listopad to bardzo rocznicowy dla Ciebie miesiac. Pozdrawiam Beata
OdpowiedzUsuńDziękuję :D Listopad do dla mnie chyba dobry miesiąc na wprowadzanie w życie zmian i nowych rzeczy ;))
UsuńMoje dzieci podgladaja mi przez ramie co robie na komputerze i jak zobaczyly Twoje fotki to od razu zgodnie zakrzyczaly mamo jakie piekne. Dzieci zawsze spontanicznie mowia prawde. Teraz masz kilku maloletnich fanow. Pozdrawiam serdecznie Beata
OdpowiedzUsuńHaha, fani zawsze mile widziani! Dziękuję ;))
UsuńNigdy nie byłam w Warszawie i wybieram się kiedyś :D A ten aparacik mi się szalenie podoba! Gratulacje tych trzech lat spędzonych ze sobą! Życzę Ci kolejnych 3, a potem jeszcze trzech i jeszcze :D
OdpowiedzUsuńJeśli zespół / wokalista nie ma kontaktu z publicznością i na dodatek zwyczajnie ją olewa, to nie jest to fajny koncert. Sama pamiętam z Dni Wieliczki (taki coroczny festyn) koncert Markowskiego i S-ki, gdzie nie dość że się spóźnił, to w środku koncertu zniknął na pół godziny i jego perkusista całe pół godziny czarował (bardzo skutecznie, wszyscy bili mu brawo) publikę. Bo cóż miał zrobić. Jak się później okazało pan Markowski poszedł z resztą zespołu na jednego (lub kilka) mocnego procentowego.
W moich postanowieniach noworocznych są przede wszystkim treningi, nie złamanie się z trenowanie w trakcie świąt, zrobienie kartek świątecznych i za pewne kilka innych rzeczy znajdzie się po drodze ;)
Dziękuję za życzenia :)
UsuńDla mnie też kontakt zespołu/wokalisty z publicznością jest bardzo ważny podczas koncertu - w końcu w dużym stopniu po to tam idę. A ta sytuacja, którą opisałaś to w ogóle przegięcie!
Powodzenia w w dotrzymaniu postanowień. A będzie można te kartki zobaczyć jak już je zrobisz? :D
Z kartkami zamarudziłam i to bardzo, bardzo. Zrobiłam jedną! Wstyd xD Ale zrobię jeszcze kilka tylko już bez pomocy tabletu. I wrzucę na blog, obiecuję dziś lub jutro.
UsuńI dziękuję za komentarz! Zmiany pozytywne, w końcu szablon w miarę nie razi mnie po oczach! Nad oczami jeszcze będę pracowała ;)
Najważniejsze to gratulacje z okazji 3 rocznicy a prezent fantastyczny:)) Ja Warszawę uwielbiam teraz w zimie nie za bardzo jednak chce się jechać gdyż pogoda nie sprzyja w ogóle wychodzeniu z domu. Bardzo ładne to zdjęcie w lesie zrobiłaś :) życzę dalszego rozwoju bloga :)) pozdrowionka
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńSzczerze mówiąc, to mnie Warszawa jakoś nie przypadła do gustu. I to nawet nie dlatego, że trafiłam na kiepską pogodę...
Dzięki za polecenie mojego bloga! I zdradzę Ci, że ten Instax, który dostałaś z okazji rocznicy już od dawna jest na mojej liście prezentów do opisania ;)
OdpowiedzUsuńNie ma za co! Jestem bardzo ciekawa w jakiej kategorii będziesz go opisywać :D
UsuńOch, ale fajowy prezent dostałaś! :-) I gratuluję tych trzech wspólnie spędzonych lat :)
OdpowiedzUsuńpostanowienie? wyciszyć się i uważać na kalorie ;-)
OdpowiedzUsuńHej! Nominowałam Cię do Liebster Blog 2014, mam nadzieję, że weźmiesz udział c:
OdpowiedzUsuńhttp://kreatywnebizu.blogspot.com/
Dziękuję za nominację! Postaram się jak najszybciej zebrać i odpowiedzieć ;)
UsuńUwielbiam takie posty :)
OdpowiedzUsuńJa postanowień na grudzień nie mam, może chciałabym jakoś na spokojnie do świąt podejść, bo zawsze wszystko jest na wariackich papierach.
Bardzo dziękuję za polecenie :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam muzykę Cheta Fakera, jednak szkoda że koncert wyglądał w ten sposób, chyba czułabym się zawiedziona gdybym na nim była. Gratuluję trzech lat razem! A prezent niesamowity, marzy mi się takie cudeńko. Uwielbiam cytaty i różne fragmenty z książek, które chwytają za serce, uciekam czytać listę najpiękniejszych zdań w literaturze. Zajrzałam szybko i widzę tam niesamowite perełki, pora przejrzeć to bardziej dokładnie :) Chętnie dołączę też do wyzwania Less Talk More Art, wkrótce biorę się za rysowanie i tworzenie! :) Wreszcie jakieś wyzwanie dla mnie, uwielbiam takie kreatywne zadania :D
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę! Koniecznie daj znać jeśli opublikujesz swoje prace, chętnie zobaczę :))
Usuń